|
McG
|
Napisane: 21 lis 2020, o 12:09 |
|
 |
Size Matters |
Dołączył(a): 2 sie 2004, o 13:41 Posty: 13010 Lokalizacja: z zajebistego Szczecina
|
|
|
Takiego jebnięcia jak przy PS3 to już chyba nigdy nie będzie. No u mnie napewno, bo co raz się przeżyło, to za każdym innym razem, to już tylko odtwórczość z mniejszym polem rażenia. Tam odpakowując konsole miałem wrażenie, że mam styczność z Bentleyem. Połysk czarnego piano w połączeniu z wypolerowanymi chromami. Do tego ten ciężar konsoli i ta ceeeena  . Na PS5 sobie poczekam. Zero ciśnienia i już skusić się nie dam jak za PS4, którego też nie miałem kupować, ale jednak po tygodniu od premiery nabyłem. Leżała niemal przez 7 miesięcy pod kołderką nie włączana, aż miałem napadu myśli aby ją schować do kartonu. Co prawda na PS5 można grać w gry z PS4, ale nie mam pewności czy we wszystko i w stu procentach, a po drugie szkoda mi nowego sprzętu aby ogrywać stare gry  . Co do PS5 dodatkowo nie podoba mi też toporny rozmiar i kolor konsoli. Design kwestia gustu, do mnie nie przemawia i rzeczywiście wygląda to jak jakiś ogrzewacz powietrza. Do łazienki by mi pasowała, bo tam mam biało carne kafle  . No ale jakby nie było to dla mnie to kwestie drugorzędne. Z nieukrywaną radością przywitałbym jednak czarnego slima. Dobrze by było, jakby za rok, półtora się wyrobili, bo wtedy może to kupię. Jak już wysuszę PS4, a jeszcze na PS3 mam kilka rzeczy do ogrania. Aha no i TV, jakoś mi się nie uśmiecha go zmieniać, a na tym co mam full HD, PS5 będzie wyglądała jak PS4  . Może przez ten czas się zepsuje i będę miał konkretne usprawiedliwienie dla samego siebie, aby zmienić TV, bo nie lubię odsuwać na bok rzeczy dobrych, na dodatek, z których jestem zadowolony  . ps. i jeszcze jedna sprawa. Oni znowu zrobili ten błąd, że konsola pali się na niebiesko tylko przy włączaniu, a potem, jest znów biała? 
|
|
Góra |
|
 |
Moldar
|
Napisane: 21 lis 2020, o 16:19 |
|
 |
Patapon |
Dołączył(a): 16 mar 2005, o 12:24 Posty: 3136
|
|
|
Stoper stop i wyszło mi jakoś 5:40 baterii na padzie. Generalnie żenada, ale dużo astrobota było, a gra katuje wręcz pada. Pewnie 8-10 godzin będzie normalnie grając. Bez rewelacji, ale aż takiej tragedii nie będzie.
|
|
Góra |
|
 |
Moldar
|
Napisane: 21 lis 2020, o 20:25 |
|
 |
Patapon |
Dołączył(a): 16 mar 2005, o 12:24 Posty: 3136
|
|
|
Odłącz kabel  Jak pisałem, zależy w co się gra, astrobot katuje i w 10 godzin nawet nie uwierzę, grając w ten tytuł. W innych jest pewnie lepiej, jak dobija do 12-13 godzin to spoko, dalej żadna rewelka, ale już akceptowalny czas. Mnie w dualsense podobają się przyciski, a dokładnie głośność wciskania, pad jest cichy, nienawidzę, jak mi klawisze klikają, a tutaj piękna cisza.
|
|
Góra |
|
 |
Moldar
|
Napisane: 23 lis 2020, o 13:27 |
|
 |
Patapon |
Dołączył(a): 16 mar 2005, o 12:24 Posty: 3136
|
|
|
Wiadomo, sony złe, Microsoft bóg...  Sorry, ale wolę aa na 30-40 godzin, niż aku na 10-13. Ale to ja, co by nie było w obu przypadkach potrzebuje kolejnych rzeczy aby być szczęśliwym, w klocu aku plus ładowarka, w ps5 najlepiej drugi pad i stacja dokująca. Co do 5 godzin u mnie, to prawdopodobnie nie miałem pada naładowanego na 100%. Okazuje się, że u mnie przednie usb nie ładuje pada w trybie stand by.. Dziwne, bo jestem przekonany, że pad na początku się ładował. Z tyłu za to ładuje się normalnie.
|
|
Góra |
|
 |
McG
|
Napisane: 23 lis 2020, o 15:44 |
|
 |
Size Matters |
Dołączył(a): 2 sie 2004, o 13:41 Posty: 13010 Lokalizacja: z zajebistego Szczecina
|
|
|
Ja na paluszki w padzie Xboxa nie narzekałem. IMO lepsze rozwiązaniem niż te kurwa cudo co było w pierwszych DS na PS4, chociaż i te późniejsze były nie wiele bardziej wydajniejsze. Cały czas wisisz niemal na kablu. Gdyby jeszzcze pady ładowały się na wyłączonej konsoli, ale nie. Trzeba też nadmienić, że z czasem te baterie w DS tracą swoją pojemność. W moim 7 letnim padzie jest mocy na 4h grania  . Do tego kurwa też pożal się panie boże krótkie kable USB. Oczywiście można kupić nowy, dłuższy, ale ja to już zrobiłem dwa razy i w obu kable wypadały mi ze slotów USb pada robiąc na nich zwarcia. Pewnie jakieś trefne były. Pomijam już fakt, ze kilak razy mało się nie zabiłem, lub nie spierdoliłem konsoli z szafki, a co za tym idzie TV, bo to kurestwo owiązuje się niepostrzeżenie wokół nogi. Jedyny sensowny wybór, to mieć dwa pady. Jednym, grasz, drugi się ładuje i tak teraz gram. Na xboxie nie wiedziałem, że mam baterię w padzie, do tego jak masz akumulatorki, to wogóle. Problem nie istniał, więc raczej nie śmiał bym się tak szyderczo z paluszków w padzie.
|
|
Góra |
|
 |
MG
|
Napisane: 8 gru 2020, o 12:45 |
|
 |
CHAMPION |
Dołączył(a): 31 lip 2004, o 19:41 Posty: 23900
gadu: 818467
|
|
|
To do smartfona sobie jeszcze paluszki wpierdol  Bezsens, generowanie odpadów i średniowiecze. Nigdy bym nie zamienił wetknięcia kabelka do usb na wycieczkę na stację po bateryjki o 2 w nocy, szczególnie w takich czasach jak teraz Albo na Rajdzie - ej chłopaki, poczekajcie z godzinkę, muszę lecieć na stację po baterie do pada...  Idź pan w chuj  Kable USB dodawane do PS4 były dosyć długie w porównaniu do innych sprzętów, naturalnie mogłyby być dłuższe, ale i tak nie jest źle. A wiem co mówię, bo niemiłosiernie wkurza mnie długość kabli niemal we wszystkim, nawet artykuły AGD mają mega krótkie kable. Niedługo głupi toster trzeba będzie bezpośrednio do gniazdka podłączać  Co do kabli w Plejakach to wkurza mnie ciągle nowy format końcówki USB, która co generację jest inna. I nie wiadomo co robić z tymi wszystkimi kablami. * PS4 ładuje pady, telefony, tablety i wszelkiej maści urządzenia ładowane przez USB w trybie czuwania i to jest ta kapkę szybsza niż standardowa prędkość ładowania. Trzeba tylko zaznaczyć ptoszka w menu konsoli. 
|
|
Góra |
|
 |
MG
|
Napisane: 8 gru 2020, o 13:52 |
|
 |
CHAMPION |
Dołączył(a): 31 lip 2004, o 19:41 Posty: 23900
gadu: 818467
|
|
|
Każde ładowanie pobiera prąd. Z zapasami baterii to dobrze brzmi tylko w teorii  Używam lamp z czujnikami ruchu na przedpokoju, które są na baterie. I jak te baterie się wyczerpią i są potrzebne to nigdy ich nie ma  i właśnie dlatego myślę o przerobieniu tych lamp na zasilanie z powerbanka. A dwa pady zawsze warto mieć, nie mówię o trybie dla dwóch graczy offline bo jest martwy, ale jak mówisz, zawsze jeden jest naładowany a druga sprawa, że pady ulegają mniejszemu zużyciu jeśli używasz ich wymiennie. Ja już zakupiłem drugi DualSense do PS5  Zastanawiam się jeszcze nad stacją dokującą by zwolnić port USB. A właśnie, tu wskazówka odnośnie stacji dokujących: Jak będziecie kupować to zwróćcie uwagę na szczegóły bo to nie zawsze to samo: - Stacja dokująca Sony jest podłączana do gniazdka a nie do USB więc nie pożera jednego wolnego portu. I jako jedyna umożliwia ładowanie padów złączem u dołu. - Większość stacji dokujących innych firm jest na USB i ładowanie odbywa się też przez port USB kontrollera, więc kontroler w takiej stacji jest do góry nogami i trzeba go "nadziewać" na wystającą wtyczkę USB, co jest mocno lipne i stwarza ryzyko usterki.
|
|
Góra |
|
 |
Moldar
|
Napisane: 8 gru 2020, o 14:28 |
|
 |
Patapon |
Dołączył(a): 16 mar 2005, o 12:24 Posty: 3136
|
|
|
generalnie po prostu najlepiej kupić akumulatorki i jest zapas i możliwość ładowania. Nie wyobrażam sobie grać na padzie na zwykłych, ale jak padnie to działa też po kablu w razie sytuacji awaryjnej.
Ten switchowy kontroler ma aku w padzie i ponoć też świetnie trzyma, jakieś 30-40 godzin, co jest ekstra wynikiem.
|
|
Góra |
|
 |
|
|