PS2HARDCORE

Kolejna wizyta w saturnie. Pram ma dać nową Konsolę. Prawdopodobnie za to Saturn zapłaci, a ja otrzymam od nowa dwuletnią gwarancję. Zobaczymy co przyjedzie, raczej i tak nastawiony jestem na sprzedaż, ale jak przyjedzie nowa z nową gwarancją, to lepsza cena będzie.

No to szkoda, miło było Cię poznać

Nie no, kupuje białą zaraz potem :)

Jedyny słuszny wybór.

Czas leci, leci, a moje problemy z konsolą dalej są

Po rozmowach z Saturnem otrzymałem informację, że dostanę nową konsolę, "NOWĄ", Wielokrotnie mówiłem, że nie wyobrażam sobie innej opcji, ponieważ konsola wróciła uszkodzona. Problem w tym, że PRAM odesłał konsolę "Odnowioną". Odpalam sprzęt, a tam jakiś profil i gra

Konsola działa mniej więcej tak przy każdej grze



Co ciekawe, wielu internautów sądzi, że to normalne, ale zacząłem szperać i wychodzi na to, że nie do końca. Po prostu są konsole głośne i ciche, jakby sobie Sony zrobiło zabawę jak z kolorami obudowy PRAM też mówi, że to normalna praca konsoli, już sam głupieje, bo mam wrażenie, że moja premierowa konsola, głośno chodziła tylko podczas grania w Killzone, w reszcie cisza.

No więc póki co konsola leży w domu, już miałem temat odpuszczać, bo dwa miesiące to w chuj czasu, a i siedzę głównie teraz w Warszawie, to nie mam czasu na kolejne reklamacje, ale moja kobieta ma twardy charakter i już przeklina telefonicznie Saturna i domaga się zwrotu kasy No bo w sumie wprowadzali ciągle w błąd, miała być nowa konsola, z nową gwarancją, a dostałem odnowioną, używaną, z kontynuacją tej samej gwarancji. Decyzja w poniedziałek

Po pierwsze to skandal, że nawet nie sformatowali HDD, po drugie tą co dostałeś to powinni Ci dać jako model zastępczy do momentu nowego egzemplarza.
W świetle prawa mają obowiązek przedłużyć gwarancje o cały okres przebywania sprzętu w serwisie. Jeśli usterka nie daje się naprawić - też mają obowiązek wymienić na nową.

Nie no moja premierowa taka głośna nie jest, chyba tylko w Killzone i w I:SS potrafiła wejść na wyższe obroty. Grając w Destiny (ponad 300h) można powiedzieć, że jej nie słyszę. Dobrze że w grudniu zmieniło się prawo na korzyść konsumenta, jeżeli przyjdzie mi kupić kiedyś nową PS4 to będę reklamował każdą pierdołę :)

O dziwo decyzja juz zapadła. Agata musiała twardo walczyć ja juz w Warszawie, wiec zabrała sprzęt i pojechała do sklepu, mają dać niby nowy sprzęt z półki, tylko ciekawe mnie jak to zrobią, ponieważ mam edycje gracza. Stay tuned

No i oddali pełną kasę. Wychodzi na to że można walczyć i ugrać swoje. To teraz czas zapolować na białą.

super szkoda tylko, że tyle to musiało trwać.

teraz zgłoś się jeszcze do dekoratora wnętrz, też powinien oddać Ci kasę

Teraz tylko zakup nowej. Jak wygląda opłata za ubezpieczenie przy nowej konsoli, jak kosztuje z 1600?

A po co Ci to daremne ubezpieczenie? Przecież to wałek, jakich wiele. Płacisz min. 300zł za jednorazową naprawę sprzętu obarczoną milionem gwiazdek przy tym, czego nie obejmuje takie ubezpieczenie.

No właśnie są różne opinie na ten temat, niektórzy zachwalają sobie

Moja PS4 ma problemy z połykaniem Jak u was to wygląda w premierowych modelach?
Wypluwa płyty elegancko ale przy połykaniu już się straszliwie męczy. Jak wkładam p(ł)ytę to bierze ją bardzo niechętnie, muszę na siłę popchnąć trochę dalej przy czym wydaje dziwne dźwięki jakby się męczyła Dalej wciąga też powoli i nierówno.

Myślałem, że wypadł jeden z wałków podających (częsta usterka w premierowych modelach) ale nie, wszystko jest na miejscu, a wałki nie są brudne.

Niedawno sprawdzałem jak to działa w tej nowszej stacji (z drugiej rewizji) i jest zupełnie inaczej - połyka szybko, gładko i pracuje ciszej.

U mnie nie ma problemu, a niejednokrotnie wręcz przerzucam te płyty jedną po drugiej (mogliby wymyślić jakąś zmieniarkę do konsoli ), od nowości działa to tak samo, czytaj szybko i bez zgrzytów.

Moja konsola nie lubi szybkiego zmieniania płyt. Jeśli wyjmę płytę i natychmiast zapodaję następną to odmawia. Trzeba odczekać kilka sekund, wtedy przyjmuje od razu. Nie wiem czy to wada, czy tak to ma działać.